Zarówno pod względem genezy, jak i ubioru Pająka, autorzy nie zagalopowali zbyt daleko z wyobraźnią. Może to i dobrze, zbyt drastyczne zmiany genezy bohatera mogłyby zniechęcić czytelników do postaci, którą pokochali taką, jaką ona jest. Tak więc na początku Peter Parker to zwykły nastolatek z typowymi problemami dla swego młodego wieku. Los chce, że w szkole jest kujonem, dobrze mu idzie w przedmiotach ścisłych, gorzej w sporcie. Ma sympatię - Mary Jane i chyba także swoich idoli, a ich portrety rozwiesza w swoim pokoju, jak inni młodzi ludzie. A propos, wiecie może kto to taki na tym obrazku z lewej ?
Czy o Albert Einstein jest idolem nastoletniego Spider Mana ? |
Oto winowajca wszystkiego, pajęczak "OO":
napakowany jakimś strasznym świństwem pająk, obiekt badawczy o kryptonimie "OO", który użarł tytułowego bohatera |
Wskakuje na Petera i kąsa go w dłoń. Na początku jest ból, osłabienie i ciemność, ale dzięki temu wydarzeniu wkrótce Peter odkrywa, że wreszcie może postawić się dręczącym go, silniejszym i bardziej wysportowanym kolesiom:
Jest nie tylko silniejszy, zwinniejszy, ale i zostaje obdarzony niezwykłym, pajęczym zmysłem ostrzegawczym.
Jeden za fajniejszych epizodów opowieści, to moment, gdy szkoła Petera zostaje zaatakowana, a nasz dzielny bohater chce natychmiast włączyć do akcji człowieka pająka. Dobra, dobra, ale jak tu się przebrać, żeby nie wzbudzać podejrzeń ?
Wszystkich wielbicieli Spidey'a ucieszy na pewno fakt, że nieco zaproblemowiony nastolatek, wraz z kostiumem Pająka przywdziewa jego wdzięczne poczucie humoru:
SPIDER-MANIE! - Welcome Back Home !
Odkurzona opowieść o genezie jednego z najbardziej rozpoznawalnych superbohaterów wszech czasów była naprawdę udaną lekturą. Komiksy są przede wszystkim po to, żeby cieszyły i ta historia spełnia to zadanie doskonale. Czytelnik otrzymał coś nowego, ale jednocześnie w takiej formie, że może czuć się jak w domu. Optymistyczny, pozytywny komiks.
skany pochodzą z albumu:
Ultimate SPIDER-MAN Moc i Odpowiedzialność
Brian Michael Bendis i Mark Bagley
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz