poniedziałek, sierpnia 03, 2009

dlaczego TYLKO ON ? Alchemia duszy tajemnica miłości

Co sprawia, że tak bardzo pragniemy tej jednej jedynej osoby - by czuć ją wplecioną w nas samych, czuc jej skórę i oddech i głaskać jej skórę przyklejoną do naszej; czy ktoś inny by nie wystarczył ? - inne ciało, inna skóra, inny oddech - lecz równie gorące, z bijącym sercem i płynącą krwią - ciało być może piękniejsze, oczy bardziej błękitne; o nie!
Tylko te myśli, które podziwiam chcę czuć wciśnięte w siebie, tylko te uczucia, furie, uniesienia, które znam i są mi bliskie w sposób magiczny . Tak
bliskie, żę je czuję w sobie biologicznie i biologicznie pragnę dotykac, widziec, słyszec, przeżywać, doświadczać. Mieć przy sobie osobę,
nie znaczy stac obok ciała lecz wielbić to co nosi w sobie i tulic do siebie to czego dotknąć nie można, czego nie zastąpi inny oddech i nie powieli inny umysł. Tylko tamto serce i tamten oddech, te jedyne i żadne inne.
To jest alchemia duszy; wszystko inne się nie liczy.

Brak komentarzy:

see

Archiwum bloga